LitterAI, czyli detektor odpadów, to funkcjonalność, która pomoże nam utworzyć strefy wolne od zaśmiecenia. Dzięki algorytmom uczenia maszynowego oraz funkcji geofencing jesteśmy w stanie stworzyć wirtualne środowisko pracy dla ekowolontariuszy, które będzie wspomagało ich pracę w terenie. Biblioteka Tensorflow wspierana przez Google, oraz openCV opracowana przez Intel pomogą nam stworzyć taką aplikację dla ekowolontariuszy, w której będzie możliwe analizowanie obrazów dostarczonych przez ekowolontariuszy w celu określenia poziomu zaśmiecenia danego terenu. Dzięki temu możliwe będzie określenie, ile czasu i rąk do pracy będzie potrzebnych, aby uprzątnąć dany teren. Obecnie funkcja ta jest w początkowej fazie opracowania i rozpoznaje proste przedmioty, np. butelki, ale z czasem będzie to narzędzie, które faktycznie zmieni sposób, w jaki walczymy z problemem zaśmiecenia.Istnieje duża szansa na komercjalizację tego pomysłu, ze względu na możliwość implementacji aplikacji jako domyślnej aplikacji dla dronów czy smartfonów, które mogą świetnie wypełniać przekaz marketingowy dla grupy docelowej jaką są osoby zainteresowane walką o przyszłość naszej planety. Aplikacja ta może być też sposobem na przyciągnięcie większej liczby osób do realizowania idei walki z problemem zaśmiecenia. Aplikację można również reklamować jako usługę, służącą celom rozrywkowym, na przykład jako oprogramowanie sprzedawane razem z dronami w celu sprawdzenia czy w naszej okolicy występuje problem zaśmiecenia oraz z ofertą włączenia się w działania na rzecz walki z problemem zaśmiecenia. Np. można wskazywać możliwość wspierania fundacji działających w miejscu naszego zamieszkania. Funkcjonalność ta może być też oferowana fundacjom ekologicznym i samorządom jako usługa mapowania terenów zaśmieconych.
Link do pierwszej wersji detektora LITTER AI.
Efekty:
Butelki rozpoznane. hooray... ;)